0

Złota polisa ubezpieczeniowa

gazeta ubezpieczeniowaRozmowa z Dariuszem Furmaniukiem, prezesem zarządu Powiernik SA

„Gazeta Ubezpieczeniowa”:

Od 1999 r. prowadzi Pan ADF Doradcy Ubezpieczeniowi. Kiedy swoje zainteresowania skierował Pan w stronę złota?

Dariusz Furmaniuk: – Od lipca 2007 r. do marca 2009 r. korekta spowodowała istotną przecenę na światowych giełdach. Zaczęto głośno mówić o globalnym kryzysie. Polski premier przekonywał, że jesteśmy „zieloną wyspą”, a mimo to główny wskaźnik warszawskiej giełdy (WIG) stracił ponad 50%. Odczuły to osoby lokujące oszczędności w funduszach inwestycyjnych. To zmusiło nas do poszukiwania bezpiecznego sposobu gromadzenia oszczędności. Logicznym wyborem okazało się złoto. I tak od 2009 r. zacząłem interesować się rynkiem złota. A od 2013 r. jestem z nim związany zawodowo.

Po co dziś kupować złoto?

– Przyczyna jest prosta – złoto towarzyszy człowiekowi od kilku tysięcy lat. Upadały imperia, zmieniały się ustroje i systemy gospodarcze, a ludzie zawsze cenili złoto. Wszystkie instrumenty finansowe, w tym także papierowy pieniądz, to obietnice, które tracą wartość wraz z upadkiem ich emitentów. Posiadanie fizycznego złota to rodzaj polisy ubezpieczeniowej.
Światowej klasy doradcy inwestycyjni zalecają, aby 20–30% oszczędności ulokować w złocie fizycznym, i trudno się z tym nie zgadzać.

Przewiduje Pan kolejny kryzys?

– W 2008 r. upadł bank Lehman Brothers. Niewiele brakowało, aby to bankructwo było początkiem upadku całego systemu finansowego, jaki znamy. Przed największymi instytucjami finansowymi świata stanęło widmo ogłoszenia niewypłacalności. Banki centralne zaczęły „drukować” pieniądze, aby ratować sytuację. Tak olbrzymia kreacja i podaż pieniądza musi wywołać inflację, to tylko kwestia czasu. Na razie nowy pieniądz krąży w systemach bankowych, zasila giełdy, a ekonomiści zastanawiają się, kiedy i gdzie wypłynie na rynek? A wtedy wydarzenia z przełomu 2008/2009 będziemy określać mianem „drobnej korekty”.
Poza tym świat wchodzi w „Wiek Azji”, a tak fundamentalne zmiany zawsze prowadzą do wielkich zmian na rynkach finansowych.

Jak doszło do powstania firmy Powiernik SA?

– ADF Doradcy Ubezpieczeniowi obsługuje ponad 12 tys. klientów. Od ponad 15 lat rozmawiamy z nimi; podejmujemy tematy, które dotyczą zabezpieczenia rodziny, majątku, planów finansowych, zabezpieczenia emerytalnego, posagowego, itp.
Grupa będąca zalążkiem Programu Powiernik składała się głównie z osób, którym wcześniej doradzaliśmy w sprawach związanych z gromadzeniem oszczędności. Już pierwsze próby łączenia sił zakupowych przynosiły wszystkim wymierne korzyści. Zaczęło przybywać osób wyrażających chęć przyłączenia się do naszej grupy i należało ująć tę działalność w sztywne ramy prawne. W tym celu w 2013 r. została powołana do życia firma Powiernik SA. To pozwoliło nam otworzyć się na przyjmowanie nowych klientów.

Czym zajmuje się Powiernik?

– Nasz sztandarowy produkt Program Powiernik to grupa zakupowa. Jako zorganizowana grupa mamy większe możliwości np. negocjowania cen, wyboru wiarygodnych dostawców, itp. Przystąpienie do programu to idealny sposób dla osób bez doświadczeń związanych z rynkiem złota, by zacząć gromadzić złoto inwestycyjne. Program jest bardzo elastyczny, a wpłata minimalna na poziomie 200 zł czyni produkt dostępnym dla każdego. Realizujemy również większe zakupy jednorazowe.
Rosnąca liczba klientów potwierdza, że Program Powiernik to doskonałe narzędzie do zabezpieczenia przyszłości finansowej.

Czy Pana zdaniem złoto to dobra inwestycja?

– Powiernik SA nie zatrudnia doradców inwestycyjnych – to nie nasz obszar działania. Fizyczne złoto inwestycyjne to na pewno dobra forma ulokowania części oszczędności. Nasi klienci cenią sobie, przede wszystkim, pewność posiadania. Złota nie można dodrukować, przez co nie można też zdewaluować jego wartości. Przez tysiąclecia złoto konkurowało z wieloma papierowymi wartościami i z każdej próby wychodziło zwycięsko. Współczesna ekonomia i jej nowoczesne instrumenty finansowe niosą ze sobą sporą dawkę ryzyka, więc rozsądnie jest traktować złoto jako ubezpieczenie i mieć je w swoim portfelu.

Jakie są dalsze plany Powiernika?

– Działamy od kwietnia 2013 r. Udało się nam zbudować stabilną grupę zakupową, dopracować procedury wewnętrzne. Jesteśmy gotowi, aby obsługiwać znacznie większą liczbę klientów.
W związku z tym postanowiliśmy zbudować ogólnopolską sieć Profesjonalnych Przedstawicieli. W najbliższym czasie chcemy podpisać około 50 umów współpracy. Do elitarnego Klubu Profesjonalnych Przedstawicieli zapraszamy tych, którzy dbając o finansowe bezpieczeństwo swoich klientów, czują potrzebę rozszerzenia oferty o złoto. Partnerom zapewniamy szkolenia, wsparcie marketingowe i atrakcyjne wynagrodzenie prowizyjne.
Rynek złota w Polsce stale rośnie, ale naszym zdaniem faza wielkiego wzrostu jest dopiero przed nami, więc warto zainteresować się nim jak najwcześniej i zająć odpowiednie pozycje.

Ostatnie wpisy