W niespokojnych czasach inwestycja w złoto jest najpewniejsza. Polska kupuje go na potęgę.
„Wiadomości” TVP (dziennik telewizji publicznej), w wydaniu głównym 22 listopada 2023 r. poinformował o rekordowych zakupach złota przez Narodowy Bank Polski. Krajowy bank centralny buduje rezerwy i oficjalnie potwierdził: polskie zasoby złota przekroczyły właśnie 300 ton. Wydaje się, że w niespokojnych czasach inwestycja w złoto jest najpewniejsza.
Złoto najpewniejszą inwestycję wg szefa NBP
Ceny w ostatnim czasie przestały rosnąc, co przekłada się na spadek inflacji w ujęciu rocznym, ale Rada Polityki Pieniężnej nie szaleje z obniżeniem stóp procentowych – informują „Wiadomości”. Dobrą kondycję ma w ostatnim czasie również polski złoty, który odrobił straty spowodowane światowymi kryzysami – najpierw spowodowanymi pandemią, a potem rosnącymi cenami surowców. Gospodarka wychodzi z okresu spowolnienia. Kolejne miesiące mają przynieść wzrost ożywienia krajowej gospodarki. Zabezpieczeniem tego, by tak się stało, ma być złoto.
Polska jeszcze nigdy w historii nie miała tyle złota co obecnie. Tylko w tym roku NBP nabył niemal 90 ton złota. Łącznie państwo posiada go teraz ponad 300 ton. Jak stwierdziły „Wiadomości” TVP – to gwarancja stabilności. Prezes NBP Adam Glapiński potwierdził, że bank kontynuować będzie politykę kupowania złota. Dlaczego? Bo, jak to ujął: czasy są niespokojne, a inwestycja w złoto w takich czasach jest najpewniejsza.
Bank centralny zwiększył więc polskie zasoby złota do 10,930 milionów uncji, które mają wartość ponad 91 miliardów zł. Według deklaracji prof. Glapińskiego, Polska będzie nadal dokonywać intensywnych, zmasowanych zakupów złota. Teraz posiada je w wysokości ponad 10% wszystkich rezerw, ale NBP chce podwoić te zasoby.
Najtęższe głowy wierzą w zakup złota
Dlaczego Rada Polityki Pieniężnej, bank centralny, profesor ekonomii, tak ufają i mocno wierzą w złoto? Po pierwsze złoto może służyć jako zabezpieczenie przed spadkiem wartości walut, które się znajdują w rezerwach NBP. Ale to tylko jedna z zalet. Złoto często pełni rolę bezpiecznej przystani inwestycyjnej w okresach niepewności ekonomicznej. Inwestorzy szukają bezpiecznych aktywów, a złoto, jako metal szlachetny, jest traktowane jako aktywo przechowujące swoją wartość w dłuższym okresie.
Złoto jest tradycyjnie uważane za skuteczną ochronę przed inflacją. W okresach, gdy wartość pieniądza maleje z powodu wzrostu cen, inwestycje w złoto mogą zachować swoją wartość lub nawet zyskać na wartości. W przeciwieństwie do niektórych papierowych aktywów, złoto nie wiąże się z ryzykiem niewypłacalności emitenta. Posiadanie fizycznej postaci złota, na przykład złotych monet bulionowych czy sztabek, eliminuje ryzyko związane z upadłością instytucji finansowej.
Złoto cieszy się popytem na całym świecie, co czyni je bardziej elastycznym w kontekście globalnych rynków finansowych. W okresach kryzysu, gdy pewne rynki mogą być dotknięte trudnościami, złoto nadal może pozostawać atrakcyjnym aktywem. Inwestorzy często stosują złoto jako element zabezpieczający w swoich portfelach inwestycyjnych. Dywersyfikacja portfela oznacza posiadanie różnych rodzajów aktywów, co może zmniejszyć ryzyko straty w wyniku spadku wartości jednego rodzaju inwestycji.
Podsumowanie
Przedstawiciele NBP zdają się nie mówić o chyba najważniejszym aspekcie całej inwestycji w złoto. W czwartek 23 listopada 2023 r. notowania złota wyniosły 1996,97 dolarów za uncję. Równo rok temu, 23 listopada 2022 r. uncja złota była warta 1735,75 dolarów. Proste wyliczenia pokazują, że nabywcom złota ich inwestycja przyniosła im na przestrzeni zaledwie 12 miesięcy 15% zysk. Chyba trudno znaleźć na rynku instytucję finansową, bank, który oferowałby swoim klientom tak wysoką stopę zwrotu, nawet NBP.
