Złoty przegląd prasy – Krótkoterminowe myślenie, długoterminowe problemy
Problemy demograficzne gonią nas nieubłaganie. Kolejne pokolenia będą musiały zadbać o swoją emeryturę w dużej mierze same. Im szybciej zaczniemy oszczędzać, tym lepiej. Czy fundusze inwestycyjne mogą nam w tym pomóc? Niekoniecznie. Koniec rynku byka jest mocno wyczuwalny. Czas zrealizować zyski. Na recesję nie jesteśmy jednak gotowi, tym bardziej na głębszy kryzys finansowy. Czy (nie)wypłacalność USA może stać się detonatorem kryzysu? Chiny uważają to za prawdopodobny scenariusz i obniżają amerykańskie raitingi. Kryptowalutowy szał rodzi kolejne absurdy. Mocne spadki na Bitcoinie otworzyły jednak oczy wielu inwestorom. Złoto zaczyna wyraźnie się umacniać. Czy 1700$ za uncję jest osiągalne?
Fundusze inwestycyjne – niepewne nawet w długim terminie
Powszechnie wiadomo, że obowiązujący system emerytalny nie jest konstrukcją dostosowaną do obecnej struktury demograficznej. Obniżony wiek wyjścia z rynku pracy jeszcze tę sytuację pogorszył. Prywatne oszczędności wydają się być jedynym rozwiązaniem. Ich budowanie należy rozpocząć jak najszybciej. Dużą popularnością wśród narzędzi do długoterminowego oszczędzania i inwestowania cieszą się w Polsce fundusze inwestycyjne. Dane historyczne pokazują jednak, że niełatwo na nich zarobić. Trzeba posiadać pewien zasób wiedzy i być gotowym na ryzyko. Jedynym pewnym elementem są tu konieczne do ponoszenia opłaty za zarządzanie. Można inwestować w fundusze też na własną rękę, to jednak wymaga znacznie bardziej zaawansowanych kompetencji finansowych i dobrego wyczucia czasu.
Źródła:
Chińczycy straszą niewypłacalnością USA
Na rynkach nie cichną głosy przepowiadające nadchodzącą recesję. Craig Johnson, główny analityk Piper Jaffray znany z trafnych rynkowych prognoz, opublikował właśnie raport pt. „Wchodząc w Strefę Zagrożenia”, nawiązujący tematem do zagrożonej rentowności 10-letnich obligacji. Johnson spodziewa się rychłej 20% korekty na rynku akcji i daje sygnał do realizacji zysków. Barry Eichengreen, ceniony profesor ekonomii i były doradca w Międzynarodowym Funduszu Walutowym uważa, że na recesję nie jesteśmy w ogóle gotowi. Mimo realizowanej obecnie przez FED polityki normalizacji stóp procentowych, szanse na skuteczne reagowanie na rynkowe perturbacje byłyby dziś znikome. Sytuacji nie poprawia przeprowadzona właśnie reforma podatkowa, powiększająca dług federalny o kolejne 1,5 bln$. Do reformy tej nawiązują również Chińczycy zaniepokojeni nadmiernym zadłużeniem Amerykanów. Jedna z największych chińskich agencji ratingowych obniżyła właśnie raiting zadłużenia USA w walucie krajowej i zagranicznych z poziomu A- do BBB+ z perspektywą negatywną. Lepszą pozycję ma więc nie tylko Rosja, czy Polska ale nawet Botswana. Agencja raitingowa twierdzi dodatkowo, że niewypłacalność rządu federalnego może stać się detonatorem kolejnego kryzysu na rynkach finansowych.
Źródła:
https://www.pb.pl/byk-od-wielu-lat-zaczal-realizowac-zyski-902906
Kryptoabsurdy
Bitcoin to bez wątpienia gorący temat. Jest dziś tak drogi i niepewny, że nawet organizatorzy konferencji The North American Bitcoin przestali honorować opłaty za bilety wnoszone w tej kryptowalucie. Moe Levin, jeden z organizatorów wydarzenia, zaznaczył, że duży wpływ na tę decyzję miały opłaty transakcyjne, dochodzące nawet do 30$. Problemem okazał się również czas realizacji transakcji. Niezwykle duża zmienność sprawia, że od używania BTC dystansują się kolejne organizacje. Na popularności Bitcoina wyrastają jednak wciąż kolejne kryptowaluty. W przypadku jednej z nich, Dogecoina (DOGE), euforycznym zakupom nie przeszkadza nawet fakt, iż jest to produkt, który powstał dla żartu. Dogecoin osiągnął już kapitalizację na poziomie 2 mld dolarów.
Źródła:
Odwrót w stronę złota
Duże spadki, jakich doświadczył w tym tygodniu Bitcoin, spowodowały wyraźny odpływ kapitału w stronę złota inwestycyjnego. Według dyrektora CoinInvest, Daniela Marburgera, w tych dniach ich firmie udało się sprzedać pięciokrotnie więcej, bo aż 30 kg złota, wartego na rynku ok. 1,2 mln$. Klienci traktujący te aktywa, jako alternatywne i podobne charakterem, mieli właśnie okazję błyskawicznie zrewidować swoje poglądy. Szukając długoterminowego bezpieczeństwa finansowego zdecydowanie powinniśmy postawić na fizyczne złoto. Co więcej, złoto zaczyna wkraczać już w fazę wzrostową. Zdaniem ekspertów, w optymistycznym i jak najbardziej realnym dla tego kruszcu scenariuszu, jego cena może dojść z czasem nawet do 1700$ za uncję. To dobry czas na zakupy.
Źródła:
https://www.rt.com/business/416192-gold-coin-sales-jump/
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/trwa-wzrostowa-passa-zlota,2553124,4199
https://www.pb.pl/1700-usd-w-zasiegu-zlota-903233
Agata Ziąbska
Powiernik S.A.
www.powiernik.net